11 listopada 1918 r. zakończyła się wojna na frontach zachodnim i południowym, a tym samym w Europie Środkowej. W Rethondes koło Compiegne podpisano zawieszenie broni między Ententą a Cesarstwem Niemieckim. Cesarz Karol I zrzekł się praw monarszych w Austrii. Dla nas, Polaków najistotniejszym faktem pozostaje zaś przekazanie przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu. Wyniszczona gospodarczo, wielonarodowa, odradzająca się ojczyzna wkroczyła w nowy etap historii, którego naród polski wyczekiwał z utęsknieniem.
Dzień 11 listopada w niepodległym państwie celebrowany był stosunkowo krótko i skromnie. W latach 1919-1936 obchody te miały charakter ściśle wojskowy. Święto Niepodległości uzyskało rangę święta państwowego dopiero w 1937 r. z zamysłem upamiętnienia zakończenia I wojny światowej, odzyskania suwerenności państwowej oraz uczczenia osoby Józefa Piłsudskiego.
W okresie okupacji niemieckiej (1939-1945) jawne obchody świąt państwowych były niedopuszczalne. Również po II wojnie światowej Święto Niepodległości zostało wykreślone z kalendarza. W 1945 r. w jego miejsce formalnie ustanowiono nowe święto przypadające na 22 lipca, obchodzone jako Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Faktycznie była to data proklamowania jedynej wówczas, uznawanej za legalną, władzy odrodzonego państwa – Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.
Niezależnie od sytuacji politycznej, dzień 11 listopada szczęśliwie przetrwał w patriotycznej świadomości społecznej. Oficjalne przywrócenie tej daty jako Narodowego Święta Niepodległości nastąpiło 15 lutego 1989 r.
Dziś uroczyście obchodzimy 103. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Poniżej prezentujemy wiersz Zdzisława Arentowicza, dedykowany bohaterom, walczącym o wyzwolenie naszej ojczyzny.