Dzisiejsza propozycja książkowa przysporzyła katalogerkom nie lada kłopotu. Bo nasz cykl powstał w zamyśle jako polecanki czytelnicze. A jak tu polecać, jak się nie chce polecać?
Niespodzianka i twardy orzech do zgryzienia. Ale nie zawsze będzie tak pięknie i kolorowo 😉
Już po Zaduszkach i święcie narodowym, więc nie urażając niczyich uczuć napisać możemy o ostatniej książce Jacka Dehnela, bardzo zaskakującej książce jak na Jacka Dehnela.
Autor znany z biograficznej „Lali”, wyrafinowanej prozy, poezji, felietonów i przekładów, m.in. „Wielkiego Gatsby’ego” Scotta Fitzgeralda, czy „Dokręcania śruby” („W kleszczach lęku”) Henry’ego Jamesa tym razem popełnił satyrę na Polskę z… zombi w roli głównej :O
„Ale z naszymi umarłymi” nawiązuje tytułem do esejów Marii Janion „Do Europy tak, ale razem z naszymi umarłymi”. Książka ukazuje w krzywym zwierciadle polskie społeczeństwo, media, polityków i Kościół. Bazując na stereotypach narodowych wykpiwa nasze wady, kompleksy, lęki. Mesjanistyczne marzenia o potędze.
Dla jednych, oburzonych, będzie to obrazoburcza publicystyka. Dla innych zabawna gra konwencją, celna alegoria. Jeszcze inni przejrzą się w tej powieści jak w lustrze.
Sam Dehnel napisał w posłowiu, że powieść ta rosła w nim przez kilka ostatnich lat i że zasadniczym jej tematem jest „stopniowy wzrost nacjonalizmu” oraz „normalizacja języka przemocy”, które materializują się niestety na naszych oczach.
Poważna sprawa. Czy zombi są w stanie ją sprzedać i przekonać do siebie czytelników?
Katalogerki muszą z żalem przyznać, że nie bardzo. Z jednej strony, aż dziwne, że jeszcze nikt takiej książki nie napisał – zenki wstają na Wawelu! Z drugiej strony, paradoksalnie może właśnie dlatego, książka wydaje się przewidywalna i nudna. Tendencyjność natomiast i pisanie pod określoną z góry tezę, czyli utylitaryzm zawsze szkodzą beletrystyce, czyniąc z niej narzędzie podobne raczej łomowi, niż kluczowi do 😉
Gra konwencją też wypada tu blado. Nie wiemy jak wy, ale katalogerki wolą 100% zombi w zombi 🙂
O wiele lepiej gra Dehnel konwencją, kiedy wraz z Piotrem Tarczyńskim pod wspólnym pseudonimem „Maryla Szymiczkowa” piszą swoje retro kryminały, w których zagadki kryminalne w Krakowie Wyspiańskiego rozwiązuje poważna mieszczka profesorowa Szczupaczyńska.
Jak to zwykle jednak bywa, najlepiej przekonać się o wszystkim osobiście, dlatego zapraszamy do naszego katalogu i bibliotek, po Dehnela, po profesorową Szczupaczyńską, po zombiaki.
Oceńcie sami!
Jacek Dehnel – https://tinyurl.com/w4y7ylk
Maryla Szymiczkowa – https://tinyurl.com/yx8am445
Szczury Wrocławia – https://tinyurl.com/req6gwt
World War Z – https://tinyurl.com/ra8pdap
Duma i uprzedzenie i zombi – https://tinyurl.com/u4pj7gh
Infekcja – https://tinyurl.com/yx7q43wd
Przywróceni – https://tinyurl.com/to4c269
Żywe trupy – https://tinyurl.com/sbecms3
King – https://tinyurl.com/tqly7ek, https://tiny.pl/tnw67
Wiecznie Żywy – https://tiny.pl/tnw2g
Powroty zmarłych – https://tiny.pl/tnw25
Więcej o zombi możecie przeczytać np. tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zombie M.in. o voodoo, kultowym filmie George’a Romera, grach komputerowych, serialu „Walking Dead”.
Pochód żywych trupów trwa 🙂
Z bibliotekarskim pozdrowieniem
Dział Gromadzenia i Opracowywania Zbiorów MBP
P.S. Ciekawostka – Jacek Dehnel był naszym gościem w 2009 roku, kiedy jeszcze świat wyglądał inaczej i żadne zombiaki nie tratowały trawy, a Dehnel wolał zbierać stare pocztówki https://tinyurl.com/s7lpsy8