Szwajcaria jest ojczyzną bezpiecznych banków, drogich zegarków i… wykwintnych serów. To państwo nie jednym potrafi zaskoczyć. Między innymi tym, że oficjalnie nie posiada stolicy, choć umownie funkcję tę pełni siedziba rządu – Berno, a prezydent wybierany jest każdego roku. Słynne szwajcarskie czerwone scyzoryki mają swoją genezę w przemyśle militarnym, a na uniwersytecie można odbyć studia z zakresu jodłowania. Ciekawostką jest fakt, iż prekursorem przemysłowej produkcji wysokiej klasy szwajcarskich zegarków był Polak, Antoni Patek. Szwajcarzy urzędowo posługują się aż czterema językami: niemieckim, francuskim, włoskim i retroromańskim. W tych właśnie językach z reguły tworzą szwajcarscy pisarze. Czy okażą się równie fascynujący i oryginalni jak cała ich ojczyzna?W dalece kontrowersyjnym kraju, nie może zabraknąć prowokacyjnych utworów literackich.
Jednym z nich jest „Kelner doskonały” , Alaina Claude’a Sulzera (ur. 1953). Fabuła skupia się na homoseksualnym związku sprzed lat, między mistrzem profesji Erneste a początkującym kelnerem, Jakobem. Akcja nabiera tempa w momencie, gdy Erneste otrzymuje niespodziewany list, który burzy jego porządek życia. Szybko dochodzi do słowa stare przysłowie mówiące, że stara miłość nie rdzewieje, ale jaką treść niosła tajemnicza wiadomość? Tego polecamy dowiedzieć się z lektury.
Historią niczym z „Pięknej i Bestii” szokuje Margit Schriber (ur. 1939). Nie należy jednak liczyć na czarującą opowieść z idealnym zakończeniem. Powieść Schriber pt. to historia dwóch antagonistycznie zestawionych kobiecych osobowości. Julia jest obiektem cyrkowym. Cierpiąc na nadmiar owłosienia, daje wykorzystać swój wizerunek do wykreowania postaci kobiety-niedźwiedzia i kobiety-małpy. W roli modelki ogarniętej paniką w zetknięciu z wynaturzonym potworem, występuje piękna Rosie, której uroda uwydatnia jego odrazę. Mimo ogromnej przepaści estetycznej, dzielącej obie kobiety, panie nawiązują nić porozumienia. Książka Schriber, jak mało która wzbudza całą paletę emocji, od współczucia, przez poczucie niesprawiedliwości społecznej, do gniewu i frustracji.
Ogromną sławą, również dzięki ekranizacji z Jeremim Ironsem w roli głównej, owiana została powieść Pascala Merciera (prawdziwe nazwisko Peter Bieri, ur 1944) pt. „Nocny pociąg do Lizbony” . Pisarz przedstawia w niej fantastyczną przygodę z udziałem berneńskiego nauczyciela, której początek daje tajemnicza… książka. Mogłoby się wydawać, iż to kolejna powieść z cyklu „książka o książce”, ale nic z tych rzeczy. Autor tej specyficznej opowieści o miłości, przyjaźni, lojalności, odwadze i śmierci, zabiera głównego bohatera w podróż do Portugalii i inspiruje do odkrywania swojej historii. Jednocześnie jest jego mentorem w obszarze odkrywania nieznanych dotąd aspektów życia. Może i Państwa książka Merciera zainspiruje do poznania Portugalii na nowo? W końcu wakacje tuż tuż…
W 2009 r. na ekranach kin pojawiła się także wersja filmowa powieści Martina Sutera (1948), pt. „Lila, Lila” , pod zmienionym tytułem: „Moje słowa, moje kłamstwa, moja miłość”. Suter stworzył przewrotną historię kelnera, który w zakupionym antyku, znajduje rękopis powieści miłosnej. Zmyślnie postanawia wykorzystać go, by zaimponować ukochanej. Intryga pierwotnie wychodzi mu na dobre, a wydana za sprawą dziewczyny powieść staje się bestsellerem, ale czy sława i szczęście zbudowane na kłamstwie mogą być trwałe? Intryga toczy się niczym kula śniegowa. Czy się rozpadnie?
Wielu z Państwa z pewnością słyszało o Friedrichu Dürrenmattcie (1921-1990). Genialny dramatopisarz, był jedną z największych indywidualności europejskiego teatru XX wieku. Pisał też krótkie nowele i powieści kryminalne, w których występuje jako surowy moralista, ale i prowokacyjny satyryk. Jednym z najwybitniejszych dzieł Dürrenmatta jest „Sędzia i jego kat” . Z pozoru prosta fabuła kryminalna posiada ukrytą krytykę struktur urzędniczych, utrudniających doprowadzenie nawet oczywistej sprawy do finalnego rozwiązania.
Idąc dalej ścieżką najlepszych szwajcarskich dreszczowców, mamy okazję polecić pisarza o nowatorskim podejściu i nieprzebranej wyobraźni. Linus Reichlin (ur. 1957), zasłynął dzięki „Tęsknocie atomów” , powieści rozpoczynającej cykl kryminałów z inspektorem Hannesem Jensenem. Fabuła jest o tyle nietypowa, że przyczyną śmierci bohatera nie jest tradycyjnie ani choroba, ani wypadek, ani nawet morderstwo. Do akcji wkraczają tu siły nadprzyrodzone, z którymi nieprzypadkowo przychodzi zmierzyć się pasjonatowi fizyki kwantowej. Książka Reichlina została uznana za najlepszą niemieckojęzyczną powieść kryminalną w 2009 roku.
Urs Widmer (1938-2014) jest autorem nie tylko powieści, ale również sztuk teatralnych i słuchowisk radiowych. W subtelnej powieści pt. „Błękitny syfon” serwuje nam zabawę z czasem. Narrator niespodziewanie przenosi się do czasów dzieciństwa, zaś chłopiec, którym wówczas był, przybywa do naszej teraźniejszości. Co wyniknie z tego galimatiasu?
W naszym zestawieniu nie wypada pominąć mało znanego nam szwajcarskiego noblisty z roku 1919, Carla Spittelera (1845-1924). Pisał głównie utwory liryczne w języku niemieckim. Głośnym echem w świecie literackim odbił się epos pt. „Prometheus und Epimetheus”, stanowiący unowocześnienie antycznego mitu o Prometeuszu. W 1906 r. ukazała się autobiograficzna powieść Spittelera pt. „Imago”, w której ujawnił sympatię do ruchu psychoanalitycznego, skupionego wokół Sigmunta Freuda i Carla Gustava Junga.Jaki jest wspólny mianownik pisarstwa szwajcarskiego?
Chyba najbardziej urzekające jest to, że go nie ma. Literatura Szwajcarii jest bardzo nowoczesna, uniwersalna i absolutnie niemonotematyczna. Jeśli jednak brakowałoby Państwu klimatu Szwajcarii w samych utworach szwajcarskich, polecamy również najnowszy reportaż Agnieszki Kamińskiej pt. „Szwajcaria: podróż przez kraj wymyślony” . Po tę i wiele innych książek, które pomogą odkryć ten zdumiewający kraj, zapraszamy do Wypożyczalni przy Placu Staszica 1.