W dalszym ciągu przemierzamy Afrykę by dziś odkryć, jakie skarby literackie kryje Nigeria. Z reguły trudno nam wymienić choćby kilka nazwisk pisarzy afrykańskich, warto jednak uzupełnić wiedzę. Nigeria bowiem serwuje nam, nie tylko złotą opaleniznę i pokłady czarnego złota, ale również szczerozłotych mistrzów słowa pisanego.Za ojca, a potocznie, za słonia, współczesnej literatury afrykańskiej, uznawany jest nigeryjski pisarz, poeta i krytyk literacki, Chinua Achebe (1930-2013). W uznaniu swojej nieprzeciętnej twórczości, otrzymał ponad dwadzieścia tytułów honorowych uniwersytetów na całym świecie, zaś w 2007 roku został laureatem Man Booker International Prize. W powieści swojego życia, pt. „Wszystko rozpada się” , wymierzył policzek w stronę białego człowieka, odnosząc się do destrukcyjnego wpływu idei kolonizowania Afryki na własny wzór. Bohaterem książki jest Okonkowo, który cieszy się poważaniem wśród lokalnej społeczności. Nieumyślne spowodowanie śmierci jednego z mieszkańców wioski, zmusza go do opuszczenia domu na siedem lat. W tym czasie biali kolonizatorzy próbują za wszelką cenę zniszczyć unikatowy charakter miejscowej kultury. Afryka zaczyna uginać się pod naporem globalizacji. Czy jednak dotychczasowy ustrój państw afrykańskich był aż tak zły i przestarzały? Co Afryka zyskała, a co straciła na tej integracji, dowiemy się, między innymi, dzięki rodzimym literatom.
Ogromny szacunek dla dorobku pisarskiego Chinuy Achebe, podkreślał pierwszy w historii zdobywca Literackiej Nagrody Nobla z Czarnego Lądu, Wole Soyinka (ur.1934). Swoją niebywałą karierę Nigeryjczyk rozpoczął od pisania dramatów, które następnie adaptował do sztuk teatralnych oraz filmów. Sam również podejmował wyzwania aktorskie, przyjmując liczne role w ekranizacjach swoich sztuk. Prowadził ożywioną działalność polityczną i społeczną, podkreślając niejednokrotnie nienawiść wobec systemów dyktatorskich i politycznej przemocy reżimów afrykańskich. W świecie literackim Soyinka zaistniał jako autor skomplikowanej narracyjnie powieści, pt. „Interpretatorzy”, której bohaterami uczynił młodych intelektualistów nigeryjskich. Fragmenty jego utworów w języku polskim, publikowane były na łamach pisma „Literatura na świecie” oraz w „19 opowiadaniach nigeryjskich”. Polski czytelnik nie miał jednak sposobności poznać dramatów i esejów Soyinki, które to przecież przyniosły mu największy rozgłos na świecie.
Absolutnym diamentem wśród pisarzy nigeryjskich jest Chimamanda Ngozi Adichie (ur.1977). Wychowała się wraz z piątką rodzeństwa w rodzinie inteligenckiej. W wieku dziewiętnastu lat wyemigrowała z Nigerii do Stanów Zjednoczonych. Mimo to jej twórczości nieodłącznie towarzyszą rodzime tradycje i problemy ojczyzny. Autorka dotyka głównie kwestii związanych z nietolerancją rasową i religijną, problemu imigracji do „lepszego świata” oraz rozbieżności kulturowych pomiędzy Afryką i Ameryką. Oszałamiający debiut młodej pisarki pt. „Fioletowy Hibiskus” został nominowany do licznych nagród literackich m. in. Bookera i Orange Prize. Jest to historia nastolatki, dorastającej pod okiem opętanego fanatyzmem religijnym, despotycznego ojca. Kiedy życie zaczyna odsłaniać przed nią interesujące możliwości, dziewczyna musi zmierzyć się ze strachem i bojaźliwym milczeniem, które nieodłącznie towarzyszą jej jako konsekwencja ojcowskiego reżimu. W najnowszej powieści pt. „Połówka żółtego słońca” , Adichie odsłania szczegóły życia w Nigerii na tle dramatycznych dziejów wojny domowej w latach 60. XX wieku. Nie szczędzi tu krytyki wobec konfliktów klasowych, religijnych, rasowych i ekonomicznych oraz odwołuje się do spuścizny czasów kolonialnych i lojalności wobec rodzimej grupy etnicznej.
Na uwagę zasługują także opowiadania oraz dłuższe utwory prozatorskie Amosa Tutoli (1920-1997). Nie posiadał wykształcenia, z zawodu był kowalem. Bynajmniej nie stawiało mu to przeszkód w swobodnym pisaniu w języku angielskim. Jego twórczość jest pomostem, łączącym tradycyjne przekazy ustne z nowoczesną literaturą jego następców. Tutola reprezentował nurt literatury fantastycznej. Wydany po raz pierwszy w 1952 r. „Smakosz wina palmowego”, charakteryzuje się pełną magii fabułą, nacechowaną barwnym folklorem plemiennym. Tytułowy Smakosz przemierza zaświaty by odnaleźć swego ulubionego, zmarłego winiarza. Autor przenosi czytelnika do świata dobrych i złych duchów, zaciera granicę między dobrem i złem, życiem i śmiercią. Uświadamia nas przy tym o bogactwie afrykańskiej kultury i ludowości, która zaczęła tracić na wartości wraz z postępującą europeizacją Czarnego Lądu.
Nigeria jest prawdziwą mozaiką narodowościowo-kulturową. Zamieszkana jest przez około 500 grup etnicznych, posługujących się około 600 różnymi językami. Jest najludniejszym krajem Afryki, stosunkowo bogatym, z uwagi na eksploatację złóż ropy naftowej oraz drugim, po Indiach, producentem filmów fabularnych na świecie. Czym jeszcze nas zaskoczy? Na pewno świetną literaturą, którą warto odkrywać. W tym celu, jak zawsze zapraszamy do Wypożyczalni przy Placu Staszica 1.
